Od paru ładnych lat po strychach i kątach przewracały się moje kamienne dekoracje, czekając w kolejce na zagospodarowanie. Początkowo, przechowywały w swych ramach na balkonie czarno- białe zdjęcia gwiazd, by ostatecznie odnaleźć się jako część integralna kinkietów, zrobionych na zamówienie od początku do końca łącznie z lnianym abażurem i pomalowanym przeze mnie pałąkiem świetlnym. Instalacja na ścianie i połączenie kabelków to również moja samodzielna praca.
Następnym razem zaprezentuję kolejny żyrandol w nowej odsłonie. Zapraszam :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz